czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
-
- Forumowicz
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 paź 2012, 07:31
- Lokalizacja: Wejherowo
czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
potrzebuje Waszej pomocy, nie wiem co robić. Dostałam pozew do zapłaty na 25 tys. zl dla PKO w GDYNI, za tydzień mam rozprawe, prosze pomozcie! Przedstawie krotko moja sytuacje: bylam z narzeczonym 3 lata, wszystko bylo fajnie, dobrze nam sie ukladalo, mielismy razem zamieszkać. Kupic mieszkanie, potem wziac slub... jakis rok temu wzielismy kredyt na 20 tys zeby kupic auto, ja wzielam ten kredyt na siebie, bo narzeczony mowil ze bedzie splacal i fakt na poczatek splacal, tylko ze kiedy
sie rozstalismy to przestal a ja nie mam pracy i wtedy jak bralam ten kredyt to tez nie mialam ale narzeczony przelewal pieniadze na moje konto wiec myslalam ze wszystko bedzie w porzadku... prosze was, ma ktos jakis pomysl jak wyjsc z tego bagna?
sie rozstalismy to przestal a ja nie mam pracy i wtedy jak bralam ten kredyt to tez nie mialam ale narzeczony przelewal pieniadze na moje konto wiec myslalam ze wszystko bedzie w porzadku... prosze was, ma ktos jakis pomysl jak wyjsc z tego bagna?
-
- Forumowicz
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 paź 2012, 10:21
- Lokalizacja: opole
-
- Forumowicz
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 paź 2012, 07:45
- Lokalizacja: Wejherowo
no sytuacja faktycznie beznadziejna, ale ze w ogole dali ci ten kredyt skoro bylas bezrobotna i z reszta naiwna bo teraz ani nie masz pieniedzy a i musisz splacac to co ten cwaniak zabral, ja to bym takiego za **** powiesila, idz do jakiegos prawnika moze cos doradzi, bo sama na pewno z monopolista nie wygrasz, masz jakies dowody na to ze tak naprawde to on z tych pieniedzy z kredytu korzystal?
-
- Forumowicz
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 paź 2012, 07:31
- Lokalizacja: Wejherowo
-
- Forumowicz
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 paź 2012, 11:48
- Lokalizacja: Opole
-
- Forumowicz
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 paź 2012, 07:45
- Lokalizacja: Wejherowo
- dott
- Forumowicz
- Posty: 7
- Rejestracja: 15 gru 2012, 19:38
- Lokalizacja: Kto wie
-
- Forumowicz
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 mar 2013, 08:07
- Lokalizacja: Wrocław
Prawnik
Moim zdaniem jeśli masz trochę pieniędzy skontaktuj się z prawnikiem. Jeśli nie masz nic - żadnego majątku, mieszkania, samochodu, pracy to mimo niekorzystnego wyroku komornik nic nie wskóra. Po prostu nie będzie miał czego spieniężyć, ani skąd ściągnąć należnych bankowi pieniędzy. Jeśli bank dał Ci kredyt mimo, że nie pracowałaś to znaczy, że nie działał prawidłowo. To też może być argument dla sądu.
notariusz Wrocław
notariusz Wrocław
-
- Level 1
- Posty: 270
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:25
- Lokalizacja: Płock
Ja też myślę, że w takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z prawnikiem. Jeżeli to za duży wydatek, istnieją podobno różne serwisy z darmowymi poradami prawnymi, ale sama z nich jeszcze nie korzystałam, więc nie wiem, czy to wiarygodne źródło.
-
- Forumowicz
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 sty 2017, 16:23
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
Polecam kancelarię adwokacką w Katowicach która ma dośc spore doświadczenie w tego typu sprawach. Odezwij się do nich, a napewno pomogą Ci rozwiązać problem i doradzą.
-
- Forumowicz
- Posty: 146
- Rejestracja: 22 cze 2016, 14:26
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
Bardzo przykry temat, niestety takie rzeczy w życiu się zdarzają ale dobrze, że szukasz rozwiązania tej trudnej sytuacji. Znalazłam coś takiego https://kredyt123.pl/upadlosc-konsumencka może warto w Twojej sytuacji było by postarać się o upadłość konsumencką. Jest to chyba najlepsze wyjście z takiej sytuacji i spróbować zacząć życie na nowo. Jak by się udało miała byś spokój z komornikami i innymi wierzycielami, odsetki by nie rosły a rate miała byś pewnie dostosowaną do Twoich możliwości.
-
- Level 1
- Posty: 227
- Rejestracja: 05 sie 2016, 14:49
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
A może zwrócisz się o pomoc do nich? Z tego co kojarzę prowadzili niejedną beznadziejną sytuację z powodzeniem, więc może warto spróbować?
-
- Forumowicz
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 maja 2017, 20:17
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
Nawet w najtrudniejszej sytuacji mozecie wygrac sprawe, a jak nawet nie wygrac to zminimalizowac swoj wymiar kary Trzeba tylko zglosic sie po odpowiednia pomoc prawna. Znajoma myslala, ze juz jest w sytuacji bez wyjscia jednak kancelaria http://zaufanyprawnik.pl/ swietnie jej doradzila jak wybrnac z tej patowej sytuacji. Dlatego tez polecam wam zglaszac sie do takich kancelarii po pomoc w waszych srpawach.
- justdobosz21
- Forumowicz
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2017, 12:30
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
Najlepiej rozwiązać to u prawnika czyt. np: u Notariusz Szczecin . Szybkie rozwiązywanie problemów.
-
- Forumowicz
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 paź 2017, 18:11
Re: czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
też wydaje mi się, że pomoc wykwalifikowanego prawnika się przyda w takiej sytuacji
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość