Spotykać się czy powinnam zrezygnować

[Kiinga_99]

Od jakiegoś czasu mam codzienny, dobry kontakt z pewnym chłopakiem, czuję że coś fajnego mogłoby z tego być, że obojgu nam zależy ale dla mnie problem jest jeden…. On spotykał się jakiś niedługi czas z moją kuzynką, w związku żadnym nie byli, żadne deklaracje nie padały ale do tego to zmierzało jednak się rozpadło
Ona mówiła mi że wszystko jest jego winą, że on był zły, że źle ja traktował, że taki synuś mamusi, obrażający się o wszystko
Po tych jej opowieściach sama jej mówiłam żeby sobie go odpuściła, że zasługuje na kogoś lepszego ale później sama się na niej przejechałam, dowiedziałam się jak fałszywa jest i od dwóch lat nie utrzymujemy żadnego kontaktu. Teraz gdy wysłuchałam jego wersję jak było między nimi widzę że mogło być całkiem inaczej niż ona mówiła ale też nie mam żadnej 100% pewności, jednak wiem jedno oni nie mają ze sobą już żadnego kontaktu, my spotkaliśmy się parę razy na kawę, spacer mieszkamy na osiedlach obok siebie więc czasem na siebie wpadamy, czuję że zaczyna coś iskrzyć ale ciągle siedzi mi w głowie ta „kuzynka”, niby nie byli w związku, spotykali się jako przyjaciele i my też nie mamy ze sobą żadnego kontaktu od długiego czasu ale jednak mimo wszystko nie wiem czy powinnam w to iść, czy wypada, chociaż przy nim czuję że mogłabym być w końcu szczęśliwa to potem dopadają mnie jakieś wyrzuty sumienia względem kuzynki, bo to jednak rodzina, jaka by nie była ale rodzina, wiem że ona jakby się dowiedziała to byłaby wściekła.
Nie wiem co dalej, iść w to czy zrezygnować, odpuścić liczę na wasze szczere zdanie w tej sprawie