Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
- abrakadabra
- Junior Admin
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 lip 2012, 15:15
- Lokalizacja: Warszawa
Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
Odwieczny dylemat – kupić czy wynająć?
Koniec wakacji i początek roku akademickiego to, jak co roku, czas, kiedy na rynku najmu sporo się dzieje – najwięcej jeśli chodzi o ceny! Matematyka w okresie jesiennym jest dla potencjalnych najemców mniej łaskawa i koszty wynajmu gwałtownie rosną.
Wynajmij taniej – oferta tylko na wakacje
W większych miastach rynek najmu zazwyczaj zamiera w wakacje. Większość popytu na mieszkania generują studenci, którzy na okres letni zjeżdżają do domów rodzinnych. W związku z tym, w krótkim czasie na rynek trafia wiele mieszkań do wynajęcia – w większości tych z najniższego segmentu, ale za to najtańszych.
Spadki cen najmu to jednak sytuacja krótkotrwała, ponieważ już w sierpniu studenci rozpoczęli poszukiwania kwater na kolejny rok akademicki i ceny poszybowały w górę. Już od lat obserwujemy, że w wakacje ruch na rynku najmu zamiera, ale po upływie dwóch miesięcy popyt na mieszkania się zwiększa i ceny znów idą w górę – czasem są nawet większe niż te sprzed wakacji.
Ceny na rynku najmu
W ciągu ostatniego roku w największych aglomeracjach średnie koszty wynajmu wzrosły. Według danych najdroższym miastem dla najemców wciąż pozostaje Warszawa - za wynajem kawalerki trzeba miesięcznie zapłacić tu średnio ponad 1,5 tys. zł, a mieszkania dwupokojowego już ponad 2000 zł. We Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku koszty wynajmu są podobne: kawalerka to koszt około 1,2 tys. zł za miesiąc, lokum 2-pokojowe to już dużo ponad 1,5 tys. zł. Okazuje się więc, że na najem Polak przeznacza już ponad połowę zarobków.
Tymczasem może warto pomyśleć o kupnie nowego mieszkania. Ceny lokali spadają, oferta deweloperów jest coraz szersza, nikt nie musi już kupować przysłowiowej „dziury w ziemi” , a koszty związane z wynajmem pozostają wciąż na wysokim poziomie Trzymają się mocno i nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie miały się zmniejszyć. Może się również okazać, że niedługo będą one równe kosztom ponoszonym z tytułu spłaty kredytu!
Dylemat - kupić czy wynająć?
Kupić czy wynająć mieszkanie – to przedmiot niekończących się dyskusji i domowych debat. Jednak jak zawsze - wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, planów na przyszłość i stylu życia!
źródło: www.taniemieszkania.pl
Koniec wakacji i początek roku akademickiego to, jak co roku, czas, kiedy na rynku najmu sporo się dzieje – najwięcej jeśli chodzi o ceny! Matematyka w okresie jesiennym jest dla potencjalnych najemców mniej łaskawa i koszty wynajmu gwałtownie rosną.
Wynajmij taniej – oferta tylko na wakacje
W większych miastach rynek najmu zazwyczaj zamiera w wakacje. Większość popytu na mieszkania generują studenci, którzy na okres letni zjeżdżają do domów rodzinnych. W związku z tym, w krótkim czasie na rynek trafia wiele mieszkań do wynajęcia – w większości tych z najniższego segmentu, ale za to najtańszych.
Spadki cen najmu to jednak sytuacja krótkotrwała, ponieważ już w sierpniu studenci rozpoczęli poszukiwania kwater na kolejny rok akademicki i ceny poszybowały w górę. Już od lat obserwujemy, że w wakacje ruch na rynku najmu zamiera, ale po upływie dwóch miesięcy popyt na mieszkania się zwiększa i ceny znów idą w górę – czasem są nawet większe niż te sprzed wakacji.
Ceny na rynku najmu
W ciągu ostatniego roku w największych aglomeracjach średnie koszty wynajmu wzrosły. Według danych najdroższym miastem dla najemców wciąż pozostaje Warszawa - za wynajem kawalerki trzeba miesięcznie zapłacić tu średnio ponad 1,5 tys. zł, a mieszkania dwupokojowego już ponad 2000 zł. We Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku koszty wynajmu są podobne: kawalerka to koszt około 1,2 tys. zł za miesiąc, lokum 2-pokojowe to już dużo ponad 1,5 tys. zł. Okazuje się więc, że na najem Polak przeznacza już ponad połowę zarobków.
Tymczasem może warto pomyśleć o kupnie nowego mieszkania. Ceny lokali spadają, oferta deweloperów jest coraz szersza, nikt nie musi już kupować przysłowiowej „dziury w ziemi” , a koszty związane z wynajmem pozostają wciąż na wysokim poziomie Trzymają się mocno i nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie miały się zmniejszyć. Może się również okazać, że niedługo będą one równe kosztom ponoszonym z tytułu spłaty kredytu!
Dylemat - kupić czy wynająć?
Kupić czy wynająć mieszkanie – to przedmiot niekończących się dyskusji i domowych debat. Jednak jak zawsze - wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, planów na przyszłość i stylu życia!
źródło: www.taniemieszkania.pl
-
- Level 3
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 gru 2012, 14:46
- Lokalizacja: Stąd ;)
-
- Forumowicz
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 gru 2012, 15:49
- Lokalizacja: katowice
-
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 lut 2013, 10:15
- Lokalizacja: Bytom
Interesuje się ostatnio bardzo intensywnie tym tematem. Natknęłam sie na artykuł poruszający tą samą kwestię na stronie biura nieruchomości z Bydgoszczy Podrzucam, może komuś się przyda:)
-
- Level 1
- Posty: 270
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:25
- Lokalizacja: Płock
Czytałam ostatnio pewien bardzo mądry artykuł na ten temat. Było w nim napisane, że czasami lepiej wynająć mieszkanie i uzbierać trochę więcej kapitału na kupno, niż brać horrendalnie wysokie kredyty i spłacać je do końca życia w wysokości połowy własnej wypłaty. Sama przeglądam aktualnie przeróżne ogłoszenia nieruchomości, ale z kupnem jeszcze poczekam.
-
- Forumowicz
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lip 2013, 14:08
- Lokalizacja: Polska
-
- Forumowicz
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 wrz 2013, 12:11
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- saraa
- Level 1
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 lut 2013, 19:35
- Lokalizacja: Bytom
Jeżeli ma się możliwości to jak najbardziej warto kupić mieszkanie. Gdy studiowałam w Bydgoszczy to byłam zmuszona wynajmować. Kiedyś znaleźć dobrą stancję to była nie lada sztuka. Widzę, że nisz demograficzny zrobił swoje i ciekawych ofert jest całkiem dużo http://www.meritum-nieruchomosci.pl/mie ... -wynajecia
-
- Forumowicz
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 lip 2015, 13:45
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
ja się dlugo zastanawialam czy kupic mieszkanie, czy mnie na to stac itd... ale odkąd z narzeczonym mieszkalismy razem, wspolnie jakos sie to rozkladalo i zaczelismy normalnie pracowac to stwierdzilismy, ze nie ma sensu dluzej placic horrendalnych kwot ludziom, ktorzy czesto nawet nie chca podpisywac legalnej umowy. Co prawda kredyty są trochę miażdżące na początku, ale trochę rodzice pomogli, trochę odkładamy prosze, juz niedlugo sie wprowadzamy do naszego mieszkanka tu tu: http://www.nieruchomosci.com.pl/oferty-deweloperow/lokum_da_vinci_iv_etap,861.html. Co myslicie? Jest tu ktos z Wroclawia i mieszka na Kosmonautów?
-
- Forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 wrz 2015, 09:55
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
Ja wynajmowalam 3 lata i postanowilismy jednak kupic, bo ta kasa za wynajem to wyrzucona w bloto... poszukalismy mieszkania przez http://www.tyszkiewicz.pl/mieszkania/sprzedaz , dostalismy kredyt i teraz jestesmy juz na swoim - nie zaluje
-
- Forumowicz
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 sie 2015, 14:35
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
hm...Ja z mężem zdecydowałam się na kupno. Mamy trochę odłożonych pieniędzy, brakującą resztę uzupełnił nam kredyt. Na swoim to zawsze lepiej, nie martwisz się, że właścicielowi odbije i z miesiąca na miesiac będziesz musiał szukać nowego kąta. Co prawda jakiś czas odkładaliśmy te pieniądze na swoje mieszkanie, ale uwazam ze warto. Spodziewamy się dziecka, wiec zdecydowalimy sie na przedmieścia Gdańska. Kupiliśmy mieszkanie w pięknej okolicy w Straszynie, w dobrej cenie http://soszkowo.com.pl/
-- 2015-10-02, 13:20 --
hm...Ja z mężem zdecydowałam się na kupno. Mamy trochę odłożonych pieniędzy, brakującą resztę uzupełnił nam kredyt. Na swoim to zawsze lepiej, nie martwisz się, że właścicielowi odbije i z miesiąca na miesiac będziesz musiał szukać nowego kąta. Co prawda jakiś czas odkładaliśmy te pieniądze na swoje mieszkanie, ale uwazam ze warto. Spodziewamy się dziecka, wiec zdecydowalimy sie na przedmieścia Gdańska. Kupiliśmy mieszkanie w pięknej okolicy w Straszynie, w dobrej cenie http://soszkowo.com.pl/
-- 2015-10-02, 13:20 --
hm...Ja z mężem zdecydowałam się na kupno. Mamy trochę odłożonych pieniędzy, brakującą resztę uzupełnił nam kredyt. Na swoim to zawsze lepiej, nie martwisz się, że właścicielowi odbije i z miesiąca na miesiac będziesz musiał szukać nowego kąta. Co prawda jakiś czas odkładaliśmy te pieniądze na swoje mieszkanie, ale uwazam ze warto. Spodziewamy się dziecka, wiec zdecydowalimy sie na przedmieścia Gdańska. Kupiliśmy mieszkanie w pięknej okolicy w Straszynie, w dobrej cenie http://soszkowo.com.pl/
-
- Junior Admin
- Posty: 1156
- Rejestracja: 25 sie 2015, 14:12
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
To chyba oczywiste, że lepiej mieć własne lokum. Wystarczy wziąć kredyt i powoli go spłacać, przynajmniej nie będziemy nikomu płacić czynszu tylko pracować na swoje. Mój znajomy przeglądał niedawno nowe mieszkania Warszawa Śródmieście sprzedaz-mieszkan.eu i zdecydował się, że kupi, bo wynajem zupełnie mu się nie opłaca.
-
- Level 2
- Posty: 905
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 14:16
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
Zdecydowanie warto kupić. Jeśli to my planujemy mieszkać w tym mieszkaniu, to będziemy spłacać mieszkanie co miesiąc do banku, zamiast właścicielowi mieszkania. Jeśli natomiast planujemy przeznaczyć to mieszkanie pod wynajem, to lokatorzy będą sami spłacali raty kredytu, a mieszkanie będzie należało do nas. Jest to czysty zysk, dlatego polecam poczytac http://zarzadzanienajmem.eu/dla-najemcy/. To ciekawy plan dla osób, które są zainteresowane tematem.
-
- Forumowicz
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 mar 2016, 10:16
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
Powiem wam, że sam mam taką samą rozterkę. Dlatego zacząłem szukać nowych mieszkań deweloperskich, ale w mniejszych miastach - wtedy zawsze jest trochę taniej i łatwiej wziąć kredyt. Teraz mieszkam we Wrocławiu, ale przeglądałem inwestycje w Lubinie http://www.blockpol.pl/inwestycje/lubin/ i jestem pozytywnie zaskoczony.
-
- Level 2
- Posty: 567
- Rejestracja: 05 maja 2016, 10:02
Re: Odwieczny dylemat - kupić czy wynająć?
To jasne że lepiej kupić, koszty są identycznie a jeśli kupuje się w tańszej dzielnicy czy osiedlu takim jak Zielona Dolina rata wynosi jednie połowę tego co trzeba zapłacić za wynajem w centrum czy na Mokotowie.
Wróć do „KUPNO, SPRZEDAŻ, NAJEM NIERUCHOMOŚCI”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość