Jaki argument przekona ateistę o istnieniu Boga?

Forum wielowyznaniowe
Awatar użytkownika
abrakadabra
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 572
Rejestracja: 07 lip 2012, 15:15
Lokalizacja: Warszawa

Jaki argument przekona ateistę o istnieniu Boga?

Postautor: abrakadabra » 18 paź 2012, 09:44

Jak w temacie? W jaki sposób można obronić stanowisko ludzi wierzących, o tym że Bóg istnieje? Jakie podać konkretne argumenty? przykłady żeby chociaż w minimalny sposób zasiać nutkę niepewności w jego umyśle?
koupak
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 4
Rejestracja: 09 sty 2010, 14:07
Lokalizacja: krk

Postautor: koupak » 01 lis 2012, 01:16

Nie ma czegoś takiego, odwrotnie także. Totalny bezsens.
Maksymilian
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 6
Rejestracja: 11 wrz 2009, 17:02
Lokalizacja: Polska

Postautor: Maksymilian » 02 lis 2012, 07:50

Prawda jest taka,że większość z nas poszukuje prawdy.Ateista również poszukuje odpowiedzi na te same pytania co wierzący.Często bywa tak,że osoby wierzące są dalej od Prawdy niż ateiści.
Fakty są takie,że ateiści odnajdują Boga a wierzący tracą wiarę.Dlaczego tak jest?
Ponieważ uczciwe i rzetelne poszukiwania zaprowadzą prędzej czy później do wniosku,że Bóg istnieje.Tylko od człowieka zależy co z tym wnioskiem zrobi.Natomiast ludzie wierzący często stają się letni a następnie porzucają wiarę w Boga.Dzieje się to z różnych względów np.tragedie,choroby,problemy życiowe ale również chęć życia w świecie czyli rozrywki, używki,mamona itd.itp.Człowiek zatwardza swoje serce i sumienie i po czasie nie odczuwa potrzeby życia zgodnego z wolą Boga.
andi009
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 7
Rejestracja: 09 lis 2012, 12:28
Lokalizacja: z przedwczoraj

Postautor: andi009 » 09 lis 2012, 16:02

janka735
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 27 lis 2012, 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: janka735 » 18 gru 2012, 11:16

No właśnie tak się mówi, że wierzący nie potrzebuje dowodów, a niedowiarka niczym się nie przekona... jest w tym prawda i dlatego takim wyzwaniem jest przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek :P
No ale cóż, próbować trzeba.
lolipop123
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 185
Rejestracja: 17 gru 2012, 15:49
Lokalizacja: katowice

Postautor: lolipop123 » 18 gru 2012, 15:22

mnie akurat żadne argumenty nie przekonują, a wręcz przeciwnie codziennie znajduję 100 powodów przeciw tej teorii, że istnieje...choc podobno w coś trzeba wierzyć...więc wierzę, ale nie w Boga, nie w chrześcijaństwo i nie w kościół
martok
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 21
Rejestracja: 17 sty 2013, 10:17
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jaki argument przekona ateistę o istnieniu Boga?

Postautor: martok » 17 sty 2013, 10:46

AnnaeL
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2012, 15:26
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:

Postautor: AnnaeL » 14 kwie 2013, 16:40

Ateizm jest czymś dziwnym. Pomijając fakt, że pełno jest pseudoateistów, którzy rzucają obelgi wobec Boga, a teoretycznie w niego nie wierzą (czyż to nie głupie?), zwróćmy uwagę na tych, którzy są i zachłannie podważają FAKT, że Bóg istnieje. Ateista nie istniał by, gdyby Boga nie było. Dzięki temu, że on jest, ateista może sobie żyć spokojnie i wyrażać swoje opinie w kraju z wolnością słowa i wyznania. Prawo inferencji mówi, że sprzeciwianie się czemukolwiek oznacza, że ta właśnie rzecz istnieje.
saper89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 20 mar 2013, 07:21
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Postautor: saper89 » 18 kwie 2013, 22:22

Czyli przyznajesz, że Latający Potwór Spaghetti istnieje? W końcu nie możesz się temu sprzeciwić.
Jeśli z taką logiką chcecie bronić wiary to życzę powodzenia.
AnnaeL
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2012, 15:26
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:

Postautor: AnnaeL » 19 kwie 2013, 20:40

A spotkałeś kiedyś przeciwnika teorii o Latającym Potworze Spaghetti?
Chodzi mi o to, że gdyby Bóg rzeczywiście nie istniał to ateiści nie mają prawa bytu.
saper89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 20 mar 2013, 07:21
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Postautor: saper89 » 29 kwie 2013, 07:25

Spotkałem. Wiele osób uważa, że Potwór Spaghetti nie istnieje i nawet nie wiedzą, że nie maja prawa bytu.
AnnaeL
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2012, 15:26
Lokalizacja: Opole
Kontaktowanie:

Postautor: AnnaeL » 02 maja 2013, 12:28

Ale kto traktuje Latającego Potwora Spaghetti poważnie? Może jest jakaś garstka ludzi, którzy w to obłędnie wierzą. Przecież tu nie chodzi o sprzeciwianie się tej teorii tylko o nietraktowanie jej serio.
Ale w ogóle co to za porównanie Bóg a Potwór Spaghetti... Czy za Potowra ktoś kiedyś oddał życie?
saper89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 20 mar 2013, 07:21
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Postautor: saper89 » 04 maja 2013, 07:22

To jaka jest granica? Ile osób musi traktować poważnie jakieś bóstwo albo za nie umierać, żeby było ono niepodważalne?
tantro2013
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 1
Rejestracja: 07 maja 2013, 14:02
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: tantro2013 » 07 maja 2013, 16:06

Myślę, że trudno przekonać ateistę w istnienie Boga. Tu nie chodzi o zwykłe przekonanie, a zmianę toru myślenia i odwrócenie światopoglądu o 360 stopni. Ale właściwie, po co nawet to robić? Uszanujmy ich ideę, tak samo jak szanujemy inne religie. Życie to nie licytacja, który bóg i jaka wiara jest lepsza i dlaczego. Pozwólmy wierzyć ludziom w to, co dla nich wydaje się sensowne i racjonalne.
saper89
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 22
Rejestracja: 20 mar 2013, 07:21
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Postautor: saper89 » 28 maja 2013, 06:03


Wróć do „Religia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość